Kategorie
- BIBLIOTEKA POLECA (229)
- Dyskusyjny Klub Książki (24)
- RELACJE (63)
- ZAPROSZENIA (10)
To był przypadek, że trafili na siebie. Ona – towarzyska i pełna witalności pisarka, która
zawsze ma czas dla innych. On – małomówny egocentryk, skupiony na karierze w banku i
starannie ukrywający swoje uczucia. Trzy lata temu Iga rzuciła pracę w Warszawie i
przeprowadziła się na wieś. W starej chacie urządziła swoją samotnię. Ale taką, w której
pełno jest psów, kotów i ludzi. Przy malinowej herbacie i pachnącym drożdżowym cieście Iga
słucha zwierzeń przyjaciół – Miry, Pawła, Elli i Mateusza. Każde z nich przechodzi trudne
chwile, podobnie jak Iga, która stara się o tym nie mówić. Uśmiecha się do życia i pisze swoją
trzecią książkę. Najważniejszą – ma być jak katharsis – o samotności, poranieniu, potrzebie
bliskości. To historie bliskich jej osób. Michał miał być tylko kolejnym rozmówcą. Ale życie jak
zwykle napisało własny scenariusz. To powieść o tym, czym jest prawdziwe szczęście i gdzie
szukać pocieszenia oraz nadziei, kiedy życie powali na ziemię. O bolesnych zakończeniach i
nowych początkach. I wierze, że to wszystko ma sens.